Narodziny legendy - 50 lat Shure SM7B | część 2

Narodziny legendy - 50 lat Shure SM7B | część 2
Opublikował(a) Redakcja 18 dni temu 1866 unikalnych wyświetleń Brak komentarzy

<przeczytaj część 1>

W 1969 roku firma Shure wprowadziła na rynek sześć liniowych adapterów audio, nazwanych serią A15 Problem Solvers. Większa obudowa SM7 umożliwiła włączenie dwóch funkcji A15:

- Filtr A15HP (górnoprzepustowy) tłumi [redukuje] częstotliwości basowe poniżej 300 Hz.

- A15RS (Response Shaper) tłumi wysokie częstotliwości powyżej 1000 Hz.

Dwa przełączniki suwakowe na tylnym panelu SM7 włączają lub wyłączają równoważne obwody A15HP i A15RS. Metalowa osłona umożliwia ukrycie przełączników w razie potrzeby. Daje to mikrofonowi cztery różne krzywe odpowiedzi częstotliwościowej - płaską, wycofanie basów, podbicie obecności i wycofanie basów/podbicie obecności.

Dzięki tej funkcji stacje nadawcze mogły dopasować charakterystykę częstotliwościową mikrofonu do charakterystyki wokalnej konkretnych spikerów lub lektorów.

Ewolucja rynków docelowych

"What You See Is What You Get" - skierowana do inżynierów nagrań, reklama nawiązuje do hitu Top 40 z tamtych czasów, "Whatcha See is Whatcha Get" zespołu The Dramatics. Przekaz reklamowy koncentrował się na systemie Visual Indication Response Tailoring System, "czymś, czego nigdy wcześniej nie widziałeś", oraz czterodrożnych filtrach częstotliwości.

Pokazany na wysięgniku i stojaku, katalog Shure Professional Products stwierdzał, że SM7 był "testowany w terenie na scenach nagraniowych i punktowych przez okres siedmiu lat, aby być najlepszym profesjonalnym jednokierunkowym mikrofonem dynamicznym w historii". Inżynierowie nagrań mogli się z tym zgodzić, ale sprzedaż pozostała na niezmienionym poziomie.

Inna reklama sugerowała, że prawie każda stacja radiowa w kraju używała mikrofonu Shure. Było to co najwyżej złudne, ponieważ w latach 70-tych w USA działało około 2000 komercyjnych stacji radiowych. SM7 znalazłby się na szczycie list sprzedaży, gdyby każda stacja radiowa posiadała taki mikrofon.

Do 1980 roku zasięg SM7 nie wykraczał poza stacje radiowe i inżynierów nagrań. Pozostał najlepiej strzeżoną tajemnicą wśród inżynierów nagrań i pomimo swoich innowacyjnych atrybutów, nadal marniał w linii mikrofonów SM.

Wtedy i teraz

Kiedy SM7 został wprowadzony na rynek w 1973 roku, cena detaliczna w USA wynosiła 257 USD lub 1741 USD w obecnych dolarach amerykańskich. Dziś sugerowana cena detaliczna SM7B nie wynosi 1 741 USD, a jedynie 399,00 USD.

Podczas gdy w długiej historii SM7 nastąpiły zmiany materiałowe i produkcyjne, nastąpiła również poprawa wydajności. SM7 został zastąpiony w 1999 roku przez SM7A, który oferował bardziej wydajną cewkę humbucking, aby przeciwdziałać szumom monitora komputerowego. SM7B zastąpił SM7A w 2001 roku, dodając większą przednią szybę.

Wpływ na media społecznościowe

SM7B osiągnął poziom popularności, który nadaje mu status legendy. Entuzjaści mikrofonów nie mogą odwiedzić forum sprzętu audio bez przeczytania stron, a czasem pełnych uwielbienia komentarzy na temat SM7B. Jest to również temat wielu filmów na YouTube.

Istnieje nawet wątek z żartami na temat Shure SM7 z postami takimi jak te:

"Znasz ten głos w swojej głowie, który mówi ci, co jest dobre, a co złe? Cóż, został nagrany za pomocą SM7B".

"Mówią, że przy ostrożnym ustawieniu można użyć SM7B do nagrywania przyszłości".

Przyszłość w jasnych barwach

Od 1973 do 2008 roku sprzedaż SM7 rosła, nie będąc bestsellerem, ale na tyle dobrze, by się utrzymać.

W latach 80-tych nastąpił niewielki wzrost sprzedaży związany z użyciem SM7 przez inżyniera nagrań Bruce'a Swediena do nagrywania wokali Michaela Jacksona na album Thriller. Znaczący wzrost nastąpił jednak prawie 25 lat później, gdy podcasterzy odkryli SM7B. Od tego czasu sprzedaż stale rośnie.

Pięćdziesiąt lat po debiucie SM7B jest bardziej popularny niż kiedykolwiek wśród inżynierów, wykonawców, twórców treści, nadawców, graczy i streamerów. Sprzedaż jednostkowa jest wielokrotnie wyższa niż w latach 70-tych, co czyni go jednym z najlepiej sprzedających się mikrofonów firmy.

Po 50 latach SM7B w końcu otrzymuje szacunek, na jaki zasługuje.

Niech użytkownik ma ostatnie słowo: "Pracowałem w radiu przez 36 lat i najlepszym mikrofonem jakiego kiedykolwiek używałem był Shure SM7. Nic innego nawet się nie zbliżyło".




Przeczytaj opinie naszych klientów o produktach firmy SHURE:


#SHURE Opublikowano w kategorii: Aktualności

Komentarze

Brak komentarzy