Wywiad: Hans Zimmer x Universal Audio cz. 2
Cz. 1 wywiadu >> czytaj
Czy wszystko robisz w systemie 5.1, czy 7.1?
Wszystko jest w 5.1. Mój świat to 5.1 i kocham ten świat. Nigdy nie słucham moich albumów ze ścieżkami dźwiękowymi, ponieważ nie mogę znieść konieczności powrotu do stereo. To takie rozczarowujące!
Kiedy pracujesz z prawdziwą orkiestrą, gdzie nagrywasz?
Najczęściej albo tutaj w mieście w Sony lub Fox, które są moimi dwoma ulubionymi scenami w LA, albo w AIR Studios w Londynie. AIR jest czymś w rodzaju mojego domu z dala od domu.
Czy jesteś zaangażowany w jakiekolwiek nagrywanie i inżynierię, czy skupiasz się tylko na muzykach?
Jestem naprawdę bardziej skupiony na muzykach. Chociaż, zanim zaczniemy nagrywać, dużo rozmawiam z inżynierem o tym, jaka jest koncepcja dźwiękowa partytury. Zamieniamy się mikrofonami i sposobem ustawienia orkiestry, w zależności od tego, jaki to film. Cały czas zmienia się też wielkość orkiestry. Każdy projekt to eksperyment.
Lubię AIR, ponieważ ma galerię na górze, lubię tam umieścić moje waltornie, a mikrofony trzymać w tym samym miejscu. Sekcja dęta daje poczucie wysokości, co bardzo mi się podoba.
Uwielbiam takie wskazówki! Właśnie widziałam Sherlocka Holmesa niedawno i kochałem muzykę na początku.
To dość szalone rzeczy.
Nawet jak go oglądałem, pomyślałem: "Wow, kto zrobił ścieżkę dźwiękową?".
Pracowałem dość ciężko, aby złapać ten kawałek nieruchomości na samym początku, nad logo, i w zasadzie próbując ustanowić coś, gdzie natychmiast wiesz, że to nie będzie Sherlock Holmes twojego ojca. Just setting the tone. Myślę, że w tym filmie robimy to jeszcze bardziej.
Kiedy piszę lub zaczynam nowy film, myślę tyle samo o notatkach, co o dźwiękowym świecie, w którym będzie się znajdował. Jak zamierzamy to nagrać? Kim są muzycy? Jak to zmikrofonujemy? Wszystko to powstaje w tym samym czasie, kiedy piszę nuty, co moim zdaniem jest sposobem, w jaki pracujemy w dzisiejszych czasach. Nie chodzi już o pisanie na papierze, a następnie angażowanie orkiestry. Definiujesz dźwięk na bardzo, bardzo wczesnym etapie i to wszystko jest częścią procesu komponowania. I jeśli ktoś myśli, że technologia przyspiesza, to jest w całkowitym błędzie. Mając te wszystkie zabawki, te wszystkie możliwości, wszystko trwa dziesięć razy dłużej! Przy "Black Hawk Down" ciągle powtarzaliśmy: "Spieszymy się czy powinniśmy użyć komputera?".
Film, nad którym teraz pracujesz to Incepcja?
Tak - i nikomu nic o tym nie mówimy! Lubimy pracować w wielkiej prywatności. Możecie zobaczyć zwiastun, ale obiecuję, że nadal nie będziecie do końca wiedzieć, o co chodzi.
Masz najbardziej niesamowitą karierę.
Wiem. Zaskakuje mnie ona na co dzień.
Więc, ile kart UAD używasz?
Myślę, że w tej chwili osobiście mam w komputerze tylko jedną dużą UAD-2, kartę QUAD. Trzyma się świetnie i pokrywa wszystkie moje potrzeby... Jak na razie. Jednak sposób, w jaki tu pracujemy, jest taki, że mamy trzy studia w drodze. Mamy mój pokój, mamy pokoje innych programistów i każdy ma jakby ten sam wystrój. Nie mam więc pojęcia, ile tak naprawdę mamy ich wśród wszystkich różnych kompozytorów i aranżerów tutaj, ale to bardzo dużo!
Jakie są Twoje ulubione wtyczki? Wspomniałeś o Trident A-Range.
To nie tylko to. Mam przyjacielską rywalizację z moim inżynierem, Alanem Meyersonem, i on w pewnym sensie gardzi moim podejściem. Ale przez lata uzyskiwałem swoje brzmienie perkusji za pomocą starego kompresora dbx 160. Więc kiedy pojawiliście się z wtyczką dbx 160 Compressor, byłem bardzo, bardzo szczęśliwy. Dodatkowo, jestem tak przyzwyczajony do Nevesa, więc wtyczki Neve są wszędzie. Mamy też prawdziwy zestaw, który kupiliśmy od Neve, 24 kanały sprzętowych 1081s. Ale używamy wtyczek i naprawdę nie ma aż tak dużej różnicy.
Używam też Rolanda RE-201 Space Echo i wszystkich innych rzeczy Rolanda. To był mój chleb i masło. Przepuszczam coś przez Space Echo i od razu brzmi to fantastycznie. A jeśli potrzebuję czegoś naprawdę kolorowego, to mam wtyczkę Trident A-Range EQ, która jest świetna na werblu i tego typu rzeczach. To samo dotyczy Harrison 32C EQ. Można z nim uzyskać naprawdę ładny "ping", piękną górę. Talerze EMT są na wszystkim, i oczywiście oszukuję, bo używam dwóch, aby stworzyć również surround. To świetne, to uczucie, że nie musi zabraknąć talerzy.
No i jest jeszcze oczywiście nowa wtyczka Manley Massive Passive EQ. Mamy sześć sprzętowych Manley Massive Passives, które stoją tam i wyglądają na nieco zapomniane.
Czy masz duże doświadczenie w używaniu zabytkowego sprzętu Universal Audio?
Tak, z pewnością. LA-2As i 1176LN funkcjonowały w każdym studiu i były używane na co dzień. Używam ich do dziś, ale teraz preferuję rodzaj nieco bardziej chrupiących rzeczy, jak, jak powiedziałem, wtyczka dbx 160 compressor. Po prostu bardzo lubię takie rzeczy.
Czy próbowałeś wtyczki FATSO?
O, TAK! FATSO jest bardzo często używany. Jest naprawdę, naprawdę świetny. Nie dalej jak wczoraj zrobiłem cały eksperyment z niektórymi elektronicznymi perkusjami w tym filmie. Potrzebowałem tylko sprawić, by brzmiały trochę mniej błyszcząco, a FATSO na swoim ustawieniu tape-emulation był do tego świetny.
A co z wtyczkami Neve®?
Używam ich cały czas, do wszystkiego. Kompresory, EQ. 1081® i 1073® brzmią tak różnie od siebie i naprawdę miło jest mieć oba te roczniki w jednej konsoli. Czasami po prostu je ustawiam, nawet bez wybierania dużej ilości EQ. To po prostu podbarwia dźwięk i ściąga go do siebie w miły sposób. Nigdy nie jestem pewien, czy to tylko moja nostalgia, ale wiem, jakie jest to brzmienie, więc bardzo łatwo jest mi się z nim oswoić i iść dalej.
Mogę szczerze powiedzieć - a robię bardzo mało takich wywiadów - że to, co robią panowie z Universal Audio, jest w tej chwili poza zasięgiem kogokolwiek innego. Jest to dla nas tak niesamowicie użyteczne i naprawdę niezwykłe.
Naprawdę miło to słyszeć.
Ale rzecz w tym, że mam podejrzenie, że każdy kto tam pracuje ma uszy.
O tak, w UA jest kilka niesamowitych par uszu. Skupione słuchanie jest ważne w naszym biznesie.
Jest. Wiesz, tak naprawdę to w ten sposób trafiłem do muzyki. Nie mam formalnego wykształcenia muzycznego. Ale bycie programistą syntezatorów i bycie proszonym milion razy w tamtych czasach o emulację dźwięku smyczka, albo dźwięku oboju, sprawiło, że mój słuch stał się tak ostry. Musiałem naprawdę wsłuchać się w dźwięk i czuję, że na UA mają ten sam rodzaj etyki. Oni naprawdę wiedzą jak słuchać poza powierzchnią czegoś, i dlatego ich rzeczy brzmią tak dobrze.
Rozmawiała Marsha Vdovin (wywiad w wersji angielskiej pojawił się na blogu firmy Universal Audio; wersja polska: Supersound.pl)
Przeczytaj opinie naszych klientów o produktach firmy Universal Audio:
Komentarze
Brak komentarzy